Aktualności
Sofik spowrotem w Schronisku
Sofik trafiła do Schroniska jak była jeszcze mała, było to w lutym tego roku, teraz wyrosła z niej ładna panienka... niestety zamiast do domu trafiła na podwórko krótki łańcuch i do budy w której ledwo się mieściła... Otrzymaliśmy zgłoszenie jakiś czas temu, że w miejscu gdzie przebywa źle się dzieje, że zaniedbana, niekarmiona itp odrazu kontaktowaliśmy się z właścicielem, daliśmy mu czas na poprawienie warunków. Dziś umówiliśmy się z dzielnicowym , że podjedziemy i sprawdzimy jak się psinka ma, no i pojechaliśmy wcześniej rozmawiałam z osobą która nam zaniedbanie zgłaszała która twierdziła, że nic się nie zmieniło. Spodziewaliśmy się w sumie to nie wiem czego ... pies nie wyglądał na zaniedbanego ani wychodzonego, w misce świeża woda , obok odrobina jedzenia , na naszą prośbę właściciel przyniósł z komórki obok jedzenie w celu udowodnienia że takowe posiada - posiadał, lańcuch krótki, buda mała ( za mała ) , przyszli sąsiedzi, twierdzili, że z psem na spacery dłuże są wyjścia pies łagodny, wesoły hmmm zastrzeżenia do miejsca w którym przebywa i zalecenia nasze by je poprawić ale w międzyczasie właściciel twierdzi że jak chcemy to możemy sobie go zabrać on chciał małego psiaka - więc szybka decyzja - zabieramy no bo jeśli Sofik ma całe życie spędzić na tym łańcuchu i być czyjąś kulą u nogi to to mija się z celem, jest młodziutka więc może uda nam się znaleźć jej dobry domek w którym poczuje się jak członek rodziny , bo na pewno na to zasługuje !